Pogaństwo nie jest dla rasistów

Niniejszy tekst, mimo iż powinien pojawić się już dawno na tej stronie, pisany jest z okazji święta Niepodległości - przypadającego 11 listopada 2010 roku. Powodem bezpośrednim są marsze, jakie odbędą się z okazji tego święta z udziałem kombatantów AK - polskich żołnierzy, którzy walczyli w II wojnie światowej, o wolność naszej ojczyzny i grup neonazistowskich, które niestety razem z nimi będą maszerować a przez pisma typu gazeta wyborcza zostały niesłusznie nazwane pogańskimi.
 
Zarówno w historycznym pogaństwie, jak i we współczesnym nie ma miejsca (i należy to jasno powiedzieć) na podejście rasistowskie, idee supremacji białej rasy, czy też jednego, jakkolwiek wybranego, narodu nad innymi.
 
Niestety są ugrupowania, które podobnie jak naziści w okresie II wojny światowej wykorzystali mitologię germańską (zmieniając ją do swoich potrzeb), zmieniają i naginają zasady związane ze światopoglądem pogańskim aby propagować powyższe idee. Grupy te bardzo często pogańskie są jedynie z nazwy a symbolika jaką stosują mimo iż korzeniami sięga do dawnych czasów, w istocie jest osadzona nadal w czasach nowożytnych przełomu XIX i XX wieku i ruchów nazistowskich i nacjonalistycznych (które z symboliki pogańskiej na tej samej zasadzie korzystały).
 
Mimo iż współczesne wierzenia pogańskie i rodzime sięgają do dawnych (przechrześcijańskich) wierzeń obecnych na terenach dzisiejszej europy, to ani wtedy ani obecnie nie ma w nich źródłowo podstaw do promowania nienawiści do innych kultur, religii, grup etnicznych etc. Każdy, kto próbuje tę nienawiść wprowadzać daje jedynie świadectwo o sobie, że nie rozumie światopoglądu pogańskiego i ani poganinem nie powinien być nazywany ani tak się sam okreslać.
Światopogląd nasz zakłada u samych swych podstaw możliwość wielu bogów, wielu religii i różnorodność światopoglądów, będących przyczynkiem do tego, że nasze życie jest tak wspaniale zróżnicowane. Nie oznacza to bezkrytycznego przyjmowania wszystkiego - raczej zasadę "Wy macie swoich bogów, my mamy swoich bogów" i wiedzę o tym co jest związane z naszą wiarą. Tak też nie należy się dziwić, gdy heitini czy Asatru protestują przeciwko nadużywaniu symboliki związanej z pogaństwem germańskim (młot Thora, Valknut, Triskel, runy etc.) niezgodnie z ich źródłowym przeznaczeniem (tak przez grupy nazistowkie jak i przez ruchy okultystyczne czy ezoteryków). Dla nas są to symbole związane z naszą religią, tak jak dla Chrześcijan istotny jest krzyż, dla Muzułmanów półksiężyc, lub szahada, dla Żydów menora. Szanujemy te symbole, jako symbole innych religii i w zamian żądamy szacunku do naszych symboli.
Używanie ich w nawiązaniu do nazizmu, wzywania do nietolerancji na tle rasowym lub kulturowym jest okazaniem braku szacunku nam i naszej religii i od takich osób zdecydowanie się odcinamy.
 
Na zakończenie dedykacja, z pieśni Loddfafnira:
Radę Ci dam Loddfafnirze, posłuchaj mej rady,
Zysk dla Ciebie z tej rady,
Dobro z niej wynika:
Gdy widzisz zło, złem je nazywaj,
nie wchodź w przyjaźnie z wrogami.
Kategorie tematyczne: